Kolejne oszustwa na portalach sprzedażowych
Tylko w tym tygodniu funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Turku przyjęli 3 zawiadomienia w związku z działaniami oszustów na portalach sprzedażowych OLX, Vinted oraz poprzez Messenger. W wyniku działań oszustów pokrzywdzeni stracili po kilka tysięcy złotych. Po raz kolejny ostrzegamy i przypominamy - bądźmy ostrożni i nie dajmy się oszukać.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Turku zostali zawiadomieni o oszustwie poprzez portal olx. Pokrzywdzona po wystawieniu oferty sprzedaży otrzymała przez komunikator WhatsApp wiadomość od osoby, która zainteresowana jest kupnem. Po krótkiej rozmowie osoba zdecydowała się na zakup przedmiotu i wskazała, że chce dokonać zakupu poprzez portal olx. Następnie na swój e-mail otrzymała wiadomość z adresu podszywającego się pod olx. W wiadomości była informacja, że kupujący zapłacił za zamówienie oraz informacja o „etykiecie wysyłkowej”. Po kliknięciu w link, otworzyła się strona internetowa, na której była informacja o tym żeby dokonać weryfikacji należy podać kod. Pokrzywdzona na telefon otrzymał dwa kody, które wpisała na stronie internetowej. W kolejnym dniu, gdy zalogowała się na swoje konto bankowe okazał się, że dokonano szeregu nieautoryzowanych transakcji, między innymi za pomocą kodów BLIK. W wyniku działań oszustów pokrzywdzona straciła 3020 zł.
Do drugiego oszustwa doszło poprzez portal sprzedażowy Vinted. Mieszkanka powiatu tureckiego po umieszczeniu ogłoszenia o sprzedaży ubrań niemal natychmiast otrzymała powiadomienie od „klientki”, że musi podać adres e-mail, aby ta mogła dokonać zakupu. Kobieta na adres e-mail otrzymała wiadomość z załączona „etykietą wysyłkową” w którą weszła i została przekierowana na stronę, która łudząco przypominała stronę banku i tam się zalogowała. Gdy po czasie zalogowała się do swojej bankowości internetowej zauważyła że z jej konta w kilku transzach wypłacono środki poprzez kody BLIK. Pokrzywdzona straciła 4400 zł.
Do kolejnego oszustwa doszło poprzez aplikację Messenger. Nieustalona osoba w przesłanej wiadomości podała się za siostrę pokrzywdzonej i poprosiła o pomoc w realizacji zakupów. W trakcie korespondencji kobieta podała login i hasło do bankowości internetowej wyniku czego oszuści uzyskali dostęp do rachunku bankowego i dokonali przelewu środków na kwotę 2969 zł.
Pamiętajmy, że to nie bank, ale sami pokrzywdzeni oszustwom podają swoje dane, hasła, numery kart płatniczych i kody BLIK.
Proszę czytać uważnie wiadomości jakie przysyła bank. Schemat jest bardzo podobny, bank przysyła wiadomości z pytaniem o rejestrację urządzenia logującego na konto lub potwierdzenia transakcji. Pokrzywdzeni nie czytają i nie reagują na to co w tym czasie autoryzują. Podają oszustom wszystkie kody jakie przysyła do nich bank w wiadomościach sms. Oszust po otrzymaniu od pokrzywdzonego kodu do rejestracji, loguje się ze swojego komputera na naszym koncie i w taki sposób ma swobodny dostęp do naszych oszczędności.
Apelujemy, by nie podawać swoich danych wrażliwych na odległość oraz za pomocą stron internetowych. Nie wykonujmy transakcji bankowych za pomocą podsyłanych linków. Sprawdzajmy zawsze wiarygodność otrzymywanych informacji bezpośrednio na stronach serwisów aukcyjnych i pod żadnym pozorem nie udostępniajmy otrzymywanych kodów BLIK.