Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

TURKOWIANIE, UWAŻAJCIE NA OSZUSTÓW!!!

Data publikacji 25.02.2021

W dniu 24 lutego turkowscy policjanci odnotowali oszustwo wyłudzenia pieniędzy od starszego małżeństwa na tzw. legendę wypadku drogowego. Sprawca dzwoniąc pod numer telefonu stacjonarnego poinformował, że ich zięć spowodował śmiertelny wypadek i w celu uniknięcia konsekwencji prawnych należy przekazać pieniądze adwokatowi. Seniorzy przekazali nieznanemu mężczyźnie w maseczce ochronnej pieniądze w kwocie 19 tys. złotych, tracąc tym samym uzbierane oszczędności. Apelujemy, bądźmy ostrożni i nie dajmy się oszukać!!!

Kolejny raz ostrzegamy przed oszustami wyłudzającymi pieniądze od osób starszych.

Działania sprawców obligują nas do przypominania, że oszuści nie zawiesili swoich działań na czas pandemii. Ostrzegamy i przypominamy sposoby działania oszustów.

Wciąż najbardziej popularna jest metoda podawania się za wnuczka informującego, że spowodował wypadek i pilnie potrzebna jest gotówka, aby wpłacić policjantom kaucję aby nie trafić do więzienia – informujemy to tak nie działa, nie ma takiej możliwości! Innym razem oszuści mogą podawać się za policjantów, którzy prowadzą postępowanie w sprawie malwersacji finansowych przez bank, który okrada klientów. Nakłaniają do wypłacenia gotówki i przekazania policjantom na potrzeby prowadzonego postępowania – ponownie informujemy, że nie ma takiej możliwości! Żaden z policjantów nie prosi o przekazanie gotówki na rzecz prowadzonego postępowania.

Przestępstwa „na wnuczka” – przeważnie sprawcy dzwonią na telefon domowy, przedstawiając się jako wnuk, wnuczka, siostrzeniec lub siostrzenica (głos w telefonie jest zniekształcony i starsi ludzie często myślą, iż faktycznie dzwonią osoby z rodziny). Tłumaczą „dziadkowi” lub „babci”, np., że są sprawcami kolizji lub wypadku. W związku z tym proszą o pożyczenie pieniędzy w celu wypłacenia odszkodowania, by uniknąć odpowiedzialności za spowodowanie zdarzenia. Oszuści informują, że nie mogą osobiście przyjechać po pieniądze, podając jakiś błahy powód. W związku z czym wyślą po nie swojego dobrego znajomego lub kolegę. Po jakimś czasie ów znajomy „wnuczka” zjawia się w mieszkaniu ofiary po pieniądze.

Oszustwa „na litość” - do mieszkań pukają osoby, które proszą o coś do jedzenia lub picia, twierdząc, że niedawno zmarł im ojciec, a matka przebywa w szpitalu lub też znajdują się w innej bardzo trudnej sytuacji. Starsze osoby nie zastanawiając się ani przez chwilę nad udzieleniem pomocy, przygotowują posiłek, a w tym czasie oszuści okradają mieszkanie.

Przestępstwa "na organizację" - oszuści, podając się za pracowników opieki społecznej, urzędu skarbowego, PCK, ZUS-u, gazowni, wodociągów czy administracji, wyłudzają pieniądze, twierdząc, iż zostało nam przyznane świadczenie pieniężne lub materialne, zwrot podatku, większa emerytura bądź renta, w związku z czym muszą coś wypełnić. Wtedy na ogół są zapraszani do mieszkań i zaczynają obserwować domowników. Potem wyłudzają fikcyjne opłaty np. na znaczki skarbowe. Czasami jednak działanie to ma na celu wskazanie miejsca, gdzie przechowujemy pieniądze. Później złodziej prosi o podanie np. szklanki wody. Nieświadoma niczego osoba idzie do kuchni, a gdy wraca, nie ma już ani oszusta, ani pieniędzy.

Z uwagi na powtarzające się co jakiś czas próby oszukania osób starszych coraz to nowszymi metodami Policja przypomina, że ludzie starsi są tą grupą, która jest szczególnie narażona na niebezpieczeństwo stania się ofiarą oszustwa lub kradzieży.

Prosimy powtórzcie to swoim bliskim! Zawsze sprawdzajmy, czy osoba, która do nas telefonuje jest tym, za kogo się podaje. ROZŁĄCZMY POŁĄCZENIE i zadzwońmy na znany sobie numer członka rodziny, który rzekomo do nas dzwonił i spytajmy, czy faktycznie to z nim wcześniej rozmawialiśmy.

Małżeństwo w wieku senioralnym o Działania sprawców obligują nas do przypominania, że oszuści nie zawiesili swoich działań na czas pandemii.

Wciąż najbardziej popularna jest metoda podawania się za wnuczka informującego, że spowodował wypadek i pilnie potrzebna jest gotówka, aby wpłacić policjantom kaucję aby nie trafić do więzienia – informujemy to tak nie działa, nie ma takiej możliwości! Innym razem oszuści mogą podawać się za policjantów, którzy prowadzą postępowanie w sprawie malwersacji finansowych przez bank, który okrada klientów. Nakłaniają do wypłacenia gotówki i przekazania policjantom na potrzeby prowadzonego postępowania – ponownie informujemy, że nie ma takiej możliwości! Żaden z policjantów nie prosi o przekazanie gotówki na rzecz prowadzonego postępowania.

Przestępstwa „na wnuczka” – przeważnie sprawcy dzwonią na telefon domowy, przedstawiając się jako wnuk, wnuczka, siostrzeniec lub siostrzenica (głos w telefonie jest zniekształcony i starsi ludzie często myślą, iż faktycznie dzwonią osoby z rodziny). Tłumaczą „dziadkowi” lub „babci”, np., że są sprawcami kolizji lub wypadku. W związku z tym proszą o pożyczenie pieniędzy w celu wypłacenia odszkodowania, by uniknąć odpowiedzialności za spowodowanie zdarzenia. Oszuści informują, że nie mogą osobiście przyjechać po pieniądze, podając jakiś błahy powód. W związku z czym wyślą po nie swojego dobrego znajomego lub kolegę. Po jakimś czasie ów znajomy „wnuczka” zjawia się w mieszkaniu ofiary po pieniądze.

Oszustwa „na litość” - do mieszkań pukają osoby, które proszą o coś do jedzenia lub picia, twierdząc, że niedawno zmarł im ojciec, a matka przebywa w szpitalu lub też znajdują się w innej bardzo trudnej sytuacji. Starsze osoby nie zastanawiając się ani przez chwilę nad udzieleniem pomocy, przygotowują posiłek, a w tym czasie oszuści okradają mieszkanie.

Przestępstwa "na organizację" - oszuści, podając się za pracowników opieki społecznej, urzędu skarbowego, PCK, ZUS-u, gazowni, wodociągów czy administracji, wyłudzają pieniądze, twierdząc, iż zostało nam przyznane świadczenie pieniężne lub materialne, zwrot podatku, większa emerytura bądź renta, w związku z czym muszą coś wypełnić. Wtedy na ogół są zapraszani do mieszkań i zaczynają obserwować domowników. Potem wyłudzają fikcyjne opłaty np. na znaczki skarbowe. Czasami jednak działanie to ma na celu wskazanie miejsca, gdzie przechowujemy pieniądze. Później złodziej prosi o podanie np. szklanki wody. Nieświadoma niczego osoba idzie do kuchni, a gdy wraca, nie ma już ani oszusta, ani pieniędzy.

Z uwagi na powtarzające się co jakiś czas próby oszukania osób starszych coraz to nowszymi metodami Policja przypomina, że ludzie starsi są tą grupą, która jest szczególnie narażona na niebezpieczeństwo stania się ofiarą oszustwa lub kradzieży.

Powrót na górę strony